„Petarda” w Zespole Szkół im. Powstańców Wielkopolskich 1918-1919 w Krzyżu!

Takiego cuda nie ma żadna szkoła!

W ZS Krzyż już za moment zacznie funkcjonować kawiarenka na miarę światową o nośnej nazwie „Petarda” . Pomieszczenie byłej świetlicy oraz małego gabineciku przeszło istną metamorfozę, budząc zachwyt odwiedzających.

 

Nowy image zawdzięczamy Pani Jolancie Radzi, która po wieloletnim pobycie za granicą wróciła do Polski i starała się tu odnaleźć: Przez pół roku pracowałam na stanowisku pani sprzątającej w ZS Krzyż, ale brakowało mi czegoś, w czym mogłabym się spełnić i wykazać. Miałam dużo pomysłów  – podkreśla Pani Radzi.

W ciągu kilku miesięcy Pani Radzi zmodernizowała cały system sprzątania – generując zyski w budżecie szkoły oraz ułatwiając codzienną pracę  na tym stanowisku – akcentuje wicedyrektor Sylwia Brączkowska.

– Jak wpadła Pani na tak niezwykły pomysł stworzenia kawiarenki w szkole?

Już podczas mojego zatrudnienia w szkole przeplatał się temat sklepiku szkolnego, Pani wicedyrektor Sylwia Brączkowska namawiała mnie do podjęcia wyzwania i starania się o dofinansowanie unijne. Skontaktowała mnie z osobami, z  którymi współpracuje i które zajmują się właśnie pisaniem tego rodzaju wniosków. I udało się, mój znalazł się w rankingu na czołowym miejscu. To było to!

– Czy realizując przedsięwzięcie napotkała Pani na przeszkody, czy ktoś Panią wspierał – bo nie było to, przyznajmy, pomalowanie przysłowiowych czterech ścian.

– Największy problem stanowiła ekipa remontowa – na rynku zdecydowanie brakuje fachowców – to spowodowało przesunięcie terminu otwarcia. Poza tym nie potrafię przyzwyczaić się do naszej polskiej mentalności i utrudniania sobie nawzajem zupełnie prostych spraw. Nie były to jednak same przeszkody  – podkreśla Pani Jolata Radzi. Kilka osób pomogło mi i to w znaczący sposób. Pomocą zawsze służyła wicedyrektor Sylwia Brączkowska, pomagała mi na bieżąco rozwiązywać problemy. Podziękować również powinnam Pani  sekretarz Lidii Michałek – za wsparcie i  motywację w działaniu. Bez pomocy Pana Jana Tomaszewskiego – szkolnej „złotej rączki” – jeszcze dziś pewnie tkwiłabym w remoncie. Często też uczniowie szkoły dopytywali, czy mogą pomóc – naprawdę są życzliwi. Ważne było również wsparcie mojej córki Ani, która była dla mnie motorem napędowym.

– Jak będzie funkcjonowała kafejka?

– Teraz już tylko czekam na oficjalne pozwolenie Sanepidu i  ruszamy. Kafejka będzie otwarta codziennie od godz. 7.00, kiedy to pojawiają się w szkole pierwsi dojeżdżający do nas uczniowie – i tak do zakończenia zajęć. Będzie serwowana herbata i kawa dla każdego ucznia za darmo – co zasponsoruje Rada Rodziców  ZS, poza tym w ofercie będą różnego rodzaju dania, koktajle, soki naturalne – cała paleta możliwości. Są tu wygodne sofy i telewizor, mini piłkarzyki, mini bilard – wszystko dla uczniów. Zaprojektowałam i wyremontowałam jeszcze pokój spotkań dla rodziców – to jest również świetne rozwiązanie. W ramach mojej działalności będą również oferowała usługi kateringowe dla osób z zewnątrz. Cieszę się bardzo, ponieważ jestem absolwentką szkoły gastronomicznej i mając tak duże doświadczenie, które w tym zakresie zebrałam za granicą, mogę ponownie wrócić do mojego zamiłowania i zawodu jednocześnie.

 

Pani Radzi zaskoczyła nas wszystkich – lokal jest nie do poznania. Widać tutaj duże nakłady finansowe, olbrzymią kreatywność, wyczucie oraz zmysł aranżacji wnętrz  – komentuje wicedyrektor Sylwia Brączkowska – Naszą polska przypadłością jest ciągłe narzekanie na tzw. system, który nas blokuje. System jednak tworzą ludzie, a sukces danego projektu polega na odpowiednim doborze osób, które są kreatywne i mają odwagę podejmować wyzwania – lub powinnam powiedzieć – które chcą podejmować wyzwania – takimi, jak pani Radzi.  Zyskała sobie ona również sympatię uczniów, ponieważ jest otwartą, sympatyczną i bardzo naturalną osobą.  To dzięki wytrwałości pani Radzi nasi uczniowie  mają nowe, wspaniałe miejsce wypoczynku – a to przede wszystkim dla nich zmieniamy tę szkołę.

Zapraszamy do obejrzenia filmiku na fb ZS Krzyż. Filmik wzbudził duże zainteresowanie, obejrzało go już kilka tysięcy osób.